Nowoczesna baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na lotnisku w Rębiechowie działa od kilku tygodni. Dziś miała uroczyste otwarcie z udziałem wiceministra zdrowia Krzysztofa Chlebusa oraz przedstawicieli instytucji i służb, którym na sercu leży ratowanie życia ludzkiego. Nowy obiekt Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego poświęcił ksiądz Wojciech Stępień z Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Warszawsko-Praskiej, przyjaciel LPR.
Za sprawą inwestycji wartej 5 mln zł gdańskie LPR może szybciej reagować na wezwania. - Ekipa ratunkowa i Eurocopter EC135 są gotowi startu w ciągu trzech minut od chwili przyjęcia zgłoszenia – podkreśla Rafał Szczepański, szef gdańskiej bazy HEMS. Co równie ważne, odnawianie gotowości do kolejnej misji zajmuje teraz znacznie mniej czasu, aniżeli miało to miejsce w poprzedniej siedzibie, dzielonej przez LPR od 2000 r. ze strażą graniczną i urzędem morskim. - Mamy do wyłącznej dyspozycji ogrzewany hangar, wyposażony w automatyczną platformę, która umożliwia sprawne wyprowadzenie śmigłowca na zewnątrz. Wystarczy nacisnąć guzik. W poprzedniej bazie mieliśmy towarzystwo statków powietrznych innych służb, a więc i mniej miejsca dla siebie. Przy niesprzyjającej pogodzie do uruchomienia stacjonującego pod dachem śmigłowca potrzebny był ciągnik i specjalne kółka. Musiało to potrwać dłuższą chwilę – wyjaśnia Justyna Sochacka, rzecznik prasowy LPR. Komfortowe warunki chwalą sobie mechanicy Ratownika 3. Wiadomo, w nowoczesnym śmigłowcu roi się od precyzyjnych i wrażliwych na warunki zewnętrzne urządzeń elektronicznych.
Od 1 stycznia do 30 października br. blisko 500 razy gdańskie LPR wyruszało z misją niesienia pomocy ofiarom wypadków i osobom chorym. Na swoim koncie ma także 84 loty międzyszpitalne. 04.11.2013 / fot. Sebastian Elijasz / KFP
Nowa baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Gdańsku
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia