Na najsłodszą imprezę regionu zaprosiła w ten weekend mieszkańców Pomorza Hanna Brejwo, wójt gminy Pszczółki. Dożynki gminne połączone ze Świętem Miodu Pszczółkowskiego i Wojewódzkim Dniem Pszczelarza przyciągnęły w niedzielę do Parku Lipowego ok. 2 tysięcy łasuchów. O podniebienia uczestników festynu tradycyjnie już zadbali najbardziej doświadczeni pszczelarze. Dla dociekliwych były warsztaty tworzenia świec z węzy i wianków z roślin miododajnych oraz budowa hotelu dla dzikich pszczół. Na scenie zaprezentowały się m.in. kapele Over Time, Focus, Majestic i Old Young oraz Koło Gospodyń Wiejskich ze Skowarcza. Gwiazdą wieczoru był zespół Leszcze.
Miód pszczółkowski został zarejestrowany na ministerialnej liście produktów tradycyjnych przed dziewięcioma laty. - Tak naprawdę to są trzy produkty w jednym, bo mamy miód majowy, czerwcowy i lipcowy. Jego nazwa uzależniona jest od okresu zbioru. W mojej rodzinie już trzecie pokolenie zajmuje się pszczelarstwem. Trudno chyba o równie zdrową pasję. Konchy wytwarzane z wosku pszczelego służą do oczyszczania uszu, woskowe kompresy polecane są na schorzenia dróg oddechowych, miód majowy powstający na bazie rzepaku działa zbawiennie na układ krążenia, a miody z czerwca wspomagają działanie organów wewnętrznych - zachwala Jan Freda, od 58 lat mieszkaniec Pszczółek. Równie długo działa tutaj koło pszczelarzy. 28.08.2016 / fot. Maciej Kosycarz / KFP
dodaj
do koszyka wszystkie wyświetlone zdjęcia